Bardzo często widzę, że moi znajomi, którzy używają planerów i organizerów, dekorują swoje planery naklejkami, taśmą washi, znaczkami i samoprzylepnymi karteczkami. Wygląda to interesująco i jeśli im to pomaga w „ogarnianiu”, to bardzo mi się podoba taka kreatywność 🙂
Ja staram się natomiast podejść trochę minimalistycznie do kwestii dodatkowych elementów na moim planerze, bo sama nie lubię, kiedy mnie coś „rozprasza”, więc staram się używać większej liczby kolorów. Pomysłów na wykorzystanie kolorowych markerów jest wiele, ale ja pokażę Wam 3 pomysły, sprawdzone przez naszą rodzinę.
- Jeden kolor = jedna osoba
Jeśli planujecie rodzinnie to warto rozważyć przypisanie jednego koloru do jednej osoby w rodzinie. Wtedy możecie zaoszczędzić naprawdę sporo miejsca w planerze. - Ważne i ważniejsze
Wybranym kolorem można oznaczać najważniejsze, czy „krytyczne” punkty naszego miesiąca. Często wybieramy wtedy kolor czerwony, aby oznaczyć na przykład opłaty (czynsz, telefon, opłata za podręczniki). Innym kolorem możecie oznaczyć spotkania prywatne, pracowe, wyjazdy weekendowe (oczywiście na zielono ;)) - Dla każdego coś mądrego
Oprócz zwykłego wpisywania kolorami, lubię też mieć dodatkowe kolory do wyboru, aby wyróżnić szczególnie ważne dla mnie rzeczy. Ponieważ oprócz bieżącego planowania mam też w planerze zapisane własne cele i chcąc się motywować do działania – w każdym tygodniu wpisuję sobie nowy cytat, który będzie inspirował mnie do działania 🙂
Teraz wprowadziliśmy do naszej oferty zestaw markerów Rystor. Sześć kolorów dzięki którym tez możesz wspierać się w ogarnianiu wydarzeń rodziny w skali całego miesiąca.
Na naszym blogu
Planowanie
Dowiedz się, jak nauczyć się planowaćZabawa
Zainspiruj się naszymi pomysłamiPlaner Familiowo
Poznaj nasz planer