Wprowadzanie zmian w życiu zazwyczaj nie jest proste. Dosyć łatwo przychodzi ustalenie, które elementy nie zdają egzaminu i co mogłoby być lepsze. Może to być poranna rutyna, codzienne domowe obowiązki czy kwestia zachowania równowagi między pracą a odpoczynkiem – rzeczy do zmiany łatwo wychwycić. Wtedy jednak pojawia się pytanie: jak je zmienić? A to jest już znacznie trudniejsze.
Zbyt wiele pomysłów na raz
Istnieją trzy główne powody, które sprawiają, że czasem często jest wprowadzić realne zmiany do swojego życia. Pierwszy związany jest z chaosem w głowie. Trudno cokolwiek zaplanować, gdy pomysłów jest naprawdę wiele. W takiej sytuacji warto zacząć od zapisania wszystkich myśli i planów, a potem zastanowić się, które kwestie w rodzinnym życiu najbardziej wymagają zmiany. Może posiłki przygotowywane są w pośpiechu? Albo w domu w ogóle się nie gotuje tylko zamawia gotowe dania? A może dzieci mają problem, by rano zdążyć do szkoły? Należy wybrać największe problemy, a potem do każdego z nich dobrać jeden pomysł, który pozwoli popracować nad daną kwestią.
Dużych zmian nie da się wprowadzić z dnia na dzień, dlatego z listy trzeba wybrać tylko po jednym pomyśle, choć na pewno będzie ich tam znacznie więcej. Na samym spisaniu tych planów nie można jednak poprzestać. Trzeba jeszcze uwzględnić je w codziennym grafiku, by nie móc wykręcić się brakiem czasu czy zapominalstwem.
Przytłaczająca perspektywa organizacji
Przed wprowadzeniem zmian często hamują nas także wyobrażenia o wyzwaniach, którym trzeba podołać. Wydaje się, że żeby być w stanie ogarnąć cały dom, trzeba zawsze działać ściśle według planu. Warto zacząć od spisania swojej wizji zorganizowanej rodziny i zastanowić się, jaki krok można podjąć, by przybliżyć się do tego celu. Cały proces należy rozłożyć na małe etapy i za każdym razem skupiać się tylko na jednym, zamiast przejmować się tym, co trzeba będzie zrobić w przyszłości. Te małe kroki, choć niepozorne, będą przybliżać do osiągnięcia celu.
Pomocny znów okaże się planer, szczególnie taki uwzględniający zarówno perspektywę miesiąca, jak i tygodnia – na przykład planer Familiowo. Wiele wyzwań w jednym miesiącu może wyglądać przerażająco, ale jeśli najpierw skupić się tylko na jednym tygodniu, zaledwie kilka dodatkowych czynności czy małych nawyków nie stanowi już wielkiego wyzwania.
Strach przed dodatkowymi obowiązkami
Ostatni powód, dla którego ludzie powstrzymują się od zmian, jest poczcie, że trzeba robić jeszcze więcej, kiedy codzienny grafik już jest przepełniony. Wiele rzeczy zajmuje jednak znacznie mniej czasu niż mogłoby się wydawać. Przykładowo, planowanie menu na cały miesiąc to kwestia zaledwie pół godziny.
Planer Familiowo ma nawet specjalne pole do układania posiłków. Można więc tworzyć menu nawet w międzyczasie, chociażby przy uzupełnianiu codziennego grafiku. Zamiast więc pozwolić, by uczucia determinowały działania, a właściwie powstrzymywały od jakichkolwiek zmian, trzeba po prostu działać. Planer najlepiej wywiesić w widocznym miejscu tak, by każdy widział, jakie zadania trzeba wykonać danego dnia. Warto przy tym przypominać sobie, że zmiany są warte wysiłku. Choć początkowo konieczne okaże się wygospodarowanie czasu na dodatkowe czynności, później one zaprocentują, a lepsza organizacja sprawi, że ostatecznie czasu będzie więcej.
Na naszym blogu
Planowanie
Dowiedz się, jak nauczyć się planowaćZabawa
Zainspiruj się naszymi pomysłamiPlaner Familiowo
Poznaj nasz planer